Samorządy jako liderzy energetyki obywatelskiej i efektywności energetycznej

Samorządy odgrywają kluczową rolę w procesie transformacji energetycznej, ponieważ to właśnie na poziomie lokalnym realizowane są najważniejsze inwestycje związane z odnawialnymi źródłami energii, efektywnością energetyczną oraz zarządzaniem infrastrukturą publiczną. W przeciwieństwie do administracji centralnej to samorządy najlepiej znają potrzeby mieszkańców, ich warunki życia, lokalne zasoby oraz potencjał rozwoju poszczególnych technologii energetycznych. Dlatego coraz częściej stają się liderami działań na rzecz energetyki obywatelskiej.

Od 1 stycznia 2024 r. Prezes URE prowadzi oficjalny Rejestr Klastrów Energii. Do listopada 2025 r. do rejestru wpisano jedynie 12 podmiotów (m.in. Jaworznicki Klaster Energii, Szczecinecki Klaster Energetyczny). Wpis jest dobrowolny, ale konieczny do uzyskania preferencji (np. zwolnień z opłat dystrybucyjnych), co pokazuje, jak niewielka część inicjatyw spełnia obecnie rygorystyczne wymogi ustawowe.[1]

W wielu gminach to władze lokalne inicjują powstawanie spółdzielni energetycznych, klastrów energii czy wspólnot prosumenckich. Samorządy mogą pełnić rolę koordynatora, inwestora, a niekiedy także lidera lokalnej transformacji. Dysponują infrastrukturą publiczną – szkołami, urzędami, budynkami komunalnymi – które mogą być modernizowane i wyposażane w instalacje fotowoltaiczne, pompy ciepła, magazyny energii czy inteligentne systemy zarządzania. Takie inwestycje nie tylko obniżają koszty funkcjonowania instytucji publicznych, ale również stanowią przykład dla mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców.

W ramach 9. edycji Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych „Rozświetlamy Polskę” gminy mogły składać wnioski o bezzwrotne dofinansowanie modernizacji infrastruktury oświetleniowej. Wcześniejsze edycje (np. 8. nabór) alokowały miliardy złotych na inwestycje lokalne (np. tylko dla województwa małopolskiego ponad 2,2 mld zł na 400 zadań), gdzie dofinansowanie sięgało nawet 95% wartości inwestycji.[2]

Efektywność energetyczna jest jednym z najważniejszych obszarów, w których samorządy mogą działać. Termomodernizacja budynków komunalnych, wymiana oświetlenia ulicznego czy modernizacja systemów grzewczych znacząco obniżają zużycie energii. To z kolei pozwala przeznaczać oszczędności na kolejne projekty oraz poprawia bilans energetyczny gminy. Coraz więcej samorządów korzysta również z narzędzi cyfrowych, które pozwalają monitorować i analizować zużycie energii w czasie rzeczywistym.

Samorządy pełnią również ważną rolę edukacyjną. Organizują szkolenia, konferencje, warsztaty i programy dla mieszkańców, dzięki którym rośnie świadomość dotycząca OZE, efektywności energetycznej i korzyści płynących z udziału w społecznościach energetycznych. Takie działania są niezwykle ważne, ponieważ transformacja energetyczna wymaga nie tylko inwestycji technologicznych, ale również zmiany przyzwyczajeń, nawyków i sposobów myślenia mieszkańców.

Ważnym atutem samorządów jest możliwość pozyskiwania środków finansowych z funduszy europejskich, krajowych oraz regionalnych. Programy takie jak KPO, Fundusze Spójności czy fundusze regionalne pozwalają finansować zarówno duże inwestycje infrastrukturalne, jak i mniejsze inicjatywy oddolne związane ze społecznościami energetycznymi. Dostęp do dofinansowania umożliwia realizację projektów, na które prywatni inwestorzy nie zawsze mogliby sobie pozwolić.

Kluczowym źródłem finansowania transformacji na poziomie lokalnym stały się środki z Krajowego Planu Odbudowy. Tylko na realizację programu „Czyste Powietrze”, w którego dystrybucję aktywnie włączone są gminy poprzez punkty konsultacyjno-informacyjne, przewidziano w KPO pulę 3,1 mld euro. Skala tego wsparcia jest bezprecedensowa – do końca listopada 2025 r. złożono w programie ponad 1 milion wniosków na łączną kwotę dofinansowania przekraczającą 40 mld zł[3], a celem wyznaczonym do połowy 2026 r. jest wymiana blisko 800 tys. nieefektywnych źródeł ciepła.[4]

Samorządy są również odpowiedzialne za tworzenie warunków sprzyjających rozwojowi energetyki obywatelskiej — zarówno poprzez planowanie przestrzenne, jak i lokalne strategie energetyczne. Odpowiednio przygotowane dokumenty strategiczne mogą ułatwić budowę lokalnych źródeł energii, przyspieszyć proces inwestycyjny oraz zwiększyć szanse na pozyskanie finansowania zewnętrznego.

W dłuższej perspektywie to właśnie samorządy mogą odegrać kluczową rolę w budowie lokalnej odporności energetycznej. Wspierając decentralizację, inwestując w lokalne źródła energii odnawialnej i rozwijając infrastrukturę magazynowania, mogą uniezależniać mieszkańców od niestabilności cen na rynku energii. To szczególnie ważne w kontekście obecnych wyzwań geopolitycznych i ekonomicznych, które pokazują, jak istotne jest posiadanie lokalnych, bezpiecznych i odnawialnych źródeł energii.

Wszystkie te działania sprawiają, że samorządy stają się nie tylko administratorami infrastruktury, ale także aktywnymi uczestnikami transformacji energetycznej. Tworzą warunki do współpracy, inspirują mieszkańców i prowadzą projekty, które zmieniają lokalną rzeczywistość. To dzięki nim energetyka obywatelska ma szansę stać się realnym fundamentem polskiego systemu energetycznego — nowoczesnego, niskoemisyjnego i opartego na lokalnej solidarności.

10 

[1] https://www.gramwzielone.pl/trendy/20326286/sa-nowe-klastry-energii-w-rejestrze-ure

[2] https://www.malopolska.uw.gov.pl/PressArticlePage.aspx?id=15494

[3] https://czystepowietrze.gov.pl/efekty-programu/czyste-powietrze-w-liczbach

[4] https://czystepowietrze.gov.pl/kpo/inwestycje-kpo-w-ktorych-uczestniczymy

 
 
 
 
Write comment (0 Comments)

Europejskie wzorce, które mogą zmienić polską energetykę obywatelską

Europa jest światowym liderem rozwoju energetyki obywatelskiej. To właśnie w krajach Unii Europejskiej powstawały pierwsze spółdzielnie energetyczne, lokalne mikrosieci i wspólnoty, które nie tylko inwestowały we własne źródła energii odnawialnej, ale także aktywnie angażowały mieszkańców w proces podejmowania decyzji. Dzięki temu europejskie doświadczenia stanowią doskonały punkt odniesienia dla Polski, która dopiero buduje swój rynek społeczności energetycznych i poszukuje sprawdzonych, stabilnych modeli funkcjonowania.

W skali całej Unii Europejskiej funkcjonuje[1] już ponad 8 000 społeczności energetycznych w rozumieniu dyrektyw RED II i rynku wewnętrznego energii, a plan REPowerEU wyznacza cel utworzenia co najmniej jednej takiej społeczności w każdej gminie liczącej powyżej 10 tys. mieszkańców do 2025 r.. Europejska federacja REScoop.eu zrzesza 2 250 spółdzielni i innych kooperatyw energetycznych, reprezentujących około 1,5 mln obywateli w 22 krajach. Niezależne analizy szacują, że łącznie w UE działa już ponad 9 000 różnych form wspólnot energetycznych, podczas gdy w Polsce liczba realnie funkcjonujących inicjatyw tego typu to zaledwie 100–200. Dane te dobrze ilustrują, dlaczego Europa jest postrzegana jako światowy lider energetyki obywatelskiej – zarówno pod względem liczby podmiotów, jak i skali zaangażowania obywateli.

Najbardziej rozpoznawalnym przykładem jest Belgia i spółdzielnia Ecopower, jedna z największych w Europie, zrzeszająca ponad 60 tysięcy członków. Jej model działania opiera się na współwłasności projektów OZE — głównie elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych — oraz na sprzedaży energii bezpośrednio swoim członkom po cenach niższych niż rynkowe. Ecopower działa na zasadzie non-profit, a wszelkie zyski przeznacza na dalszy rozwój, edukację oraz inwestycje w lokalną infrastrukturę. To przykład, w którym obywatele zyskują nie tylko tanią energię, ale także realny wpływ na kierunek lokalnej transformacji energetycznej.

W przypadku Ecopower[2] twarde dane dobrze pokazują skalę dojrzałości tego modelu. Spółdzielnia produkuje około 100 GWh zielonej energii rocznie z farm wiatrowych, fotowoltaiki i małych elektrowni wodnych, dostarczając prąd do ok. 1,62% wszystkich gospodarstw domowych we Flandrii. Według danych platformy Energy Community[3], w 2022 r. Ecopower liczyła ponad 67 tys. członków, z czego ok. 55 tys. było równocześnie odbiorcami energii. Portfel obejmował wówczas 20 turbin wiatrowych, instalację hydro, sieć ciepłowniczą, jednostkę kogeneracyjną oraz ok. 250 rozproszonych instalacji PV na dachach szkół i domów. Dzięki tej infrastrukturze w 2022 r. wyprodukowano 74 mln kWh energii elektrycznej i uniknięto ok. 61 tys. ton emisji CO₂.

Drugim przykładem są duńskie kooperatywy wiatrowe, które przyczyniły się do tego, że Dania stała się jednym z europejskich liderów w energetyce wiatrowej. Współwłasność turbin przez lokalnych mieszkańców znacznie zmniejszyła konflikty społeczne związane z lokalizacją wiatraków, a jednocześnie zwiększyła akceptację dla inwestycji. Duński model pokazuje, że społeczności są dużo bardziej otwarte na rozwój OZE, jeśli widzą z niego bezpośrednie korzyści finansowe oraz mają wpływ na decyzje dotyczące inwestycji. Efektem tej długofalowej polityki jest to, że w 2023 r. wiatr pokrywał około 56–58% krajowej produkcji energii elektrycznej, co jest najwyższym udziałem na świecie i czyni Danię jednym z bezdyskusyjnych liderów energetyki wiatrowej.[4]

Równie inspirującym przykładem jest Hiszpania i spółdzielnia Som Energia, która działa jako krajowy sprzedawca energii odnawialnej oraz inwestor w lokalne elektrownie. Som Energia funkcjonuje w modelu non-profit, a jej członkowie decydują o kierunkach inwestycji, wspierają oddolne projekty i uczestniczą w demokratycznie prowadzonych procesach. Dzięki tym działaniom hiszpańska spółdzielnia stała się dużym, stabilnym podmiotem na rynku, udowadniając, że obywatelskie inicjatywy mogą funkcjonować na poziomie ogólnokrajowym.

Som Energia jest pierwszą ogólnokrajową spółdzielnią energetyczną w Hiszpanii i jej rozwój liczbowo potwierdza możliwość działania w skali całego kraju. Według nowszych danych Som Energia[5] liczy już blisko 86 tys. członków. W 2021 roku sprzedano 429 985 MWh energii elektrycznej, czyli o 11% więcej niż rok wcześniej, przy czym własna produkcja z instalacji OZE wzrosła do 18,82 GWh[6].

We Francji natomiast działa Energie Partagée, unikalny model łączący fundusz inwestycyjny z dużą organizacją edukacyjno-wspierającą. Z jednej strony umożliwia finansowanie lokalnych projektów społecznościowych poprzez udział obywateli, z drugiej — zapewnia doradztwo, szkolenia, standaryzację oraz wsparcie techniczne. Taki model może być szczególnie inspirujący dla Polski, gdzie brakuje instytucji parasolowych wspierających rozwój społeczności energetycznych. W roku 2023 ekosystem[7] zbudowany wokół etykiety „Énergie Partagée” obejmuje setki lokalnych projektów OZE, w które zaangażowanych jest 30 548 obywateli (stan na rok 2023) .

Warto również zwrócić uwagę na Niemcy, jeden z najbardziej rozwiniętych rynków energetyki obywatelskiej. Setki spółdzielni energetycznych, działań prosumenckich i lokalnych inicjatyw OZE powstało tam dzięki stabilnym ramom prawnym oraz systemowi wsparcia, który umożliwiał małym inwestorom konkurowanie na rynku energii. Niemieckie doświadczenia pokazują, że przejrzystość zasad i przewidywalność regulacji to warunki niezbędne do rozwoju społeczności energetycznych.

Niemcy są jednym z najlepiej udokumentowanych przykładów dojrzałego rynku energetyki obywatelskiej. Według ogólnokrajowego badania DGRV[8] na koniec 2022 r. w Niemczech działało 914 spółdzielni energetycznych założonych po 2006 r., zrzeszających około 220 tys. członków. Na koniec roku 2024 aż 95% członków stanowiły osoby indywidualne[9] . Łączne inwestycje tych podmiotów w odnawialne źródła energii sięgnęły ok. 3,4 mld euro, a roczna produkcja energii elektrycznej wyniosła blisko 8 TWh, co odpowiada ok. 3% całkowitej wytwarzanej w Niemczech energii z OZE. 

Wszystkie te modele łączy kilka kluczowych elementów sukcesu:

  • jasne i stabilne regulacje,
  • realne wsparcie państwa i samorządów,
  • demokratyczna struktura zarządzania,
  • reinwestowanie zysków w rozwój społeczności,
  • edukacja obywateli i przejrzystość finansowa,
  • aktywna rola mieszkańców na każdym etapie inwestycji.

Polska, analizując te doświadczenia, może zbudować własny model energetyki obywatelskiej dostosowany do lokalnych realiów. Wymaga to jednak pełnego wdrożenia dyrektyw RED II i RED III, wsparcia finansowego oraz stworzenia instytucji doradczych, które pomogą społecznościom przejść od pomysłu do realizacji projektu. Jeśli te warunki zostaną spełnione, polskie społeczności energetyczne mogą dołączyć do europejskich liderów i znacząco przyspieszyć transformację energetyczną.

 8

[1] https://energy.ec.europa.eu/topics/markets-and-consumers/energy-consumers-and-prosumers/energy-communities_en

[2] https://come-res.eu/fileadmin/user_upload/Resources/Factsheets_policybriefs/COME-RES-factsheet-2-ENG.pdf

[3] https://energycommunityplatform.eu/communities/ecopower/

[4] https://windeurope.org/data/products/wind-energy-in-europe-2023-statistics-and-the-outlook-for-2024-2030/

[5] https://www.somenergia.coop/es/prensa/comunicados/som-energia-supera-86000-socias-y-consolida-su-liderazgo/

[6] https://www.energias-renovables.com/panorama/som-energia-suma-9-000-socios-y-20220603

[7] https://energie-partagee.org/wp-content/uploads/2024/04/rapport-dactivite-2023.pdf

[8] https://www.dgrv.de/wp-content/uploads/2023/07/DGRV_Survey_EnergyCooperatives_2023.pdf

[9] https://www.dgrv.de/wp-content/uploads/2024/07/DGRV_Energiegenossenschaften_Umfrage_2024_Englisch.pdf

 
 
Write comment (0 Comments)

Spółdzielnie energetyczne w Polsce: mała skala, duży potencjał

 

Spółdzielnie energetyczne to jeden z najbardziej innowacyjnych i demokratycznych modeli działania na rynku energii. W Polsce funkcjonują od niedawna, jednak ich rozwój w ostatnich latach jest bardzo dynamiczny. Wynika to zarówno ze zmian legislacyjnych (między innymi art. 4a ust. 1 ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii dalej[1]), jak i rosnącej świadomości obywateli, dla których produkcja własnej energii staje się sposobem na obniżenie kosztów, uniezależnienie się od wahań rynku energii oraz realny wpływ na lokalną transformację energetyczną. Obecnie na dzień 8 grudnia 2025 istnieje 290 spółdzielni ich oficjalny wykaz jest publikowany na stronie rządowej[2]. Łącznie zrzeszają 801 członków posiadają one 1342 instalacji o łącznej mocy 225 MWe[3].

Model spółdzielczy opiera się na równości i współwłasności: każdy członek ma taki sam głos, niezależnie od wielkości wkładu. Oznacza to, że decyzje podejmowane są demokratycznie, a wypracowane korzyści trafiają do całej wspólnoty. W Polsce spółdzielnie energetyczne powstają przede wszystkim w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich, gdzie infrastruktura energetyczna jest bardziej elastyczna, a mieszkańcy chętniej angażują się w lokalne inicjatywy.

Struktura technologii prezentuje się następująco:

oze1.png

Typ

ilość

moc

instalacje fotowoltaiczne

1322

210,57 MWe

elektrownie wiatrowe

11

7,34 MWe

inne instalacje

9

7,60 MWe

Łącznie

1342

225,51 MWe

 

Jak widać dominującą technologią pozostaje fotowoltaika — jest tania, szybka w budowie i łatwa do wspólnego zarządzania. Jednak w raporcie oraz danych URE podkreśla się, że coraz większe zainteresowanie budzą także biogazownie rolnicze, pompy ciepła, małe elektrownie wodne oraz magazyny energii. W przyszłości to właśnie technologie hybrydowe — łączące OZE, magazynowanie i inteligentne zarządzanie — mogą stać się fundamentem rozwoju spółdzielni.

Chociaż skala większości spółdzielni jest niewielka (często obejmują od kilku do kilkunastu członków), ich znaczenie wykracza daleko poza liczby. To laboratoria innowacji społecznych i energetycznych, które uczą współpracy, budują kompetencje lokalne i wzmacniają świadomość klimatyczną mieszkańców. W wielu gminach spółdzielnie energetyczne stają się impulsem do powstania nowych firm instalacyjnych, doradczych i serwisowych, co stymuluje rozwój lokalnej gospodarki.

Jednak rozwój spółdzielni energetycznych nie jest wolny od barier. Najczęściej wskazuje się na niedoskonałości systemu prawnego, brak pełnej implementacji dyrektywy RED II oraz skomplikowane procedury przyłączeniowe. Wielu inwestorów napotyka również ograniczenia mocy w sieci elektroenergetycznej, które spowalniają proces realizacji projektów. Kolejnym problemem jest brak dedykowanych instrumentów wsparcia finansowego — w przeciwieństwie do wielu krajów UE, gdzie wspólnoty energetyczne mogą liczyć na granty, pożyczki preferencyjne czy systemy gwarancji.

Pomimo tych trudności sektor rozwija się szybko, a rosnąca liczba inicjatyw pokazuje, że mieszkańcy i samorządy traktują spółdzielnie jako realną alternatywę dla tradycyjnych modeli energetycznych. Zainteresowanie wynika nie tylko z potrzeby oszczędności, ale również z chęci budowania odporności energetycznej — szczególnie ważnej w czasach niestabilnych cen energii i konieczności redukcji emisji.

W perspektywie kilku lat spółdzielnie energetyczne mogą stać się jednym z kluczowych elementów polskiego systemu energetycznego. O ile otrzymają wsparcie legislacyjne i finansowe, mogą pełnić rolę lokalnych operatorów energii, bilansujących wytwarzanie i zużycie, zarządzających magazynami oraz koordynujących działania mieszkańców. To nie tylko sposób na rozwój OZE, ale przede wszystkim narzędzie wzmacniania lokalnych wspólnot i uniezależniania ich od scentralizowanego systemu energetycznego.

 3

[1] https://www.gov.pl/attachment/c84e85bd-c958-4c81-8982-ae794a7b694b

[2] https://www.gov.pl/attachment/208d91ed-cba3-4eff-8951-edbc09ef4b56

[3] Dokładna wartość 225,512541 MWe według oficjalnych danych GOV na dzień 8.12.2025

 
 
Write comment (0 Comments)

Efektywność energetyczna jako narzędzie rozwoju społeczności energetycznych

Efektywność energetyczna stanowi jeden z kluczowych filarów nowoczesnych społeczności energetycznych. O ile produkcja energii odnawialnej budzi największe zainteresowanie mieszkańców, o tyle to właśnie ograniczenie zapotrzebowania na energię jest najskuteczniejszym sposobem zwiększania odporności lokalnych systemów energetycznych i obniżania rachunków za energię. W wielu krajach Unii Europejskiej efektywność jest uznawana za „pierwsze paliwo” — najtańsze, najszybsze i najbardziej dostępne źródło energii. Społeczności energetyczne, które w pełni integrują ją ze swoimi działaniami, osiągają najlepsze rezultaty ekonomiczne, ekologiczne i społeczne. Historyczne badania nad indywidualną skłonnością Polaków do wspierania / korzystania z OZE  (2004)  wykazuje dobrowolny popyt na ekologiczną energię Polaków.

Efektywność energetyczna obejmuje szeroki zakres działań: od poprawy izolacyjności termicznej budynków, przez modernizację systemów grzewczych i oświetleniowych, aż po cyfryzację zużycia energii i wdrażanie inteligentnych systemów zarządzania. Dla społeczności energetycznych oznacza to nie tylko niższe koszty eksploatacji, ale także możliwość dokładniejszego bilansowania lokalnej produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Każda kilowatogodzina zaoszczędzona w gospodarstwach domowych lub budynkach publicznych zwiększa efektywność wspólnych instalacji OZE i pozwala na bardziej stabilne funkcjonowanie lokalnej mikrosieci.

W lokalnym ujęciu efektywność energetyczna jest również narzędziem podnoszenia komfortu życia mieszkańców. Termomodernizacja budynków zmniejsza ryzyko ubóstwa energetycznego, poprawia jakość powietrza i ogranicza konieczność korzystania z nieefektywnych źródeł ciepła. Modernizacja budynków publicznych — szkół, świetlic, urzędów — obniża koszty funkcjonowania samorządów, które mogą przeznaczyć oszczędności na inwestycje społeczne lub kolejne projekty energetyczne. Według szacunków dobra termoizolacja może zapewnić nawet 10-20% oszczędności rachunku za ogrzewanie[1].

Coraz większą rolę odgrywają również technologie cyfrowe. Inteligentne liczniki, systemy smart home czy aplikacje monitorujące zużycie energii pozwalają mieszkańcom podejmować bardziej świadome decyzje. Z punktu widzenia społeczności energetycznych cyfryzacja umożliwia prognozowanie zapotrzebowania, lepsze zarządzanie magazynami energii i optymalizację pracy instalacji OZE. Rozwiązania takie jak dynamiczne taryfy, elastyczne zarządzanie popytem czy lokalne programy DSR (Demand Side Response) stają się coraz bardziej dostępne także dla małych społeczności.

Ważnym aspektem jest również edukacja. Społeczności energetyczne mogą pełnić funkcję centrów wiedzy — organizować szkolenia, przygotowywać poradniki, prowadzić kampanie informacyjne czy angażować mieszkańców w lokalne audyty energetyczne. Zwiększanie świadomości w zakresie efektywnego zużycia energii przynosi szybkie efekty i realne korzyści finansowe, co zachęca kolejne osoby do udziału w inicjatywach energetycznych.

Integracja działań związanych z efektywnością energetyczną i odnawialnymi źródłami energii tworzy system odporny, stabilny i zrównoważony. Im mniejsze zapotrzebowanie energetyczne budynków, tym łatwiej lokalne instalacje fotowoltaiczne, biogazowe czy wiatrowe mogą pokryć potrzeby mieszkańców. Jest to fundament budowy samowystarczalnych energetycznie obszarów, szczególnie istotny w kontekście rosnących kosztów energii, niestabilności rynku oraz konieczności redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Efektywność energetyczna w społecznościach energetycznych nie jest zatem tylko dodatkiem do inwestycji w OZE — jest warunkiem ich efektywności. To dzięki niej mieszkańcy mogą korzystać z tańszej energii, a lokalne systemy energetyczne stają się mniej podatne na awarie i wahania produkcji. W dłuższej perspektywie efektywność energetyczna wspiera również realizację celów polityki klimatycznej oraz zwiększa konkurencyjność lokalnych gospodarek, które redukują koszty działania i inwestują w nowoczesne technologie.

 5

[1] https://termpir.eu/ile-mozna-zaoszczedzic-na-ogrzewaniu-dzieki-dobrej-izolacji-budynku

 
 
 
 
Write comment (0 Comments)

Energetyka obywatelska jako filar lokalnej transformacji energetycznej

Transformacja energetyczna przestaje być jedynie projektem infrastrukturalnym, realizowanym odgórnie przez państwo i wielkich operatorów systemu energetycznego. Coraz wyraźniej przenosi się na poziom lokalny, gdzie mieszkańcy, samorządy i małe przedsiębiorstwa stają się współtwórcami nowego modelu gospodarowania energią. W tym procesie energetyka obywatelska odgrywa rolę kluczową, ponieważ łączy produkcję energii z potrzebami społeczności i lokalnej gospodarki, nadając jej bardziej demokratyczny i sprawiedliwy charakter.

Energetyka obywatelska opiera się na współudziale mieszkańców w wytwarzaniu, zużywaniu i zarządzaniu energią. Tworzenie spółdzielni, wspólnot energetycznych, klastrów i lokalnych mikrosieci umożliwia odejście od tradycyjnego, scentralizowanego systemu, w którym gospodarstwa domowe są jedynie biernymi odbiorcami prądu. W modelu obywatelskim stają się natomiast aktywnymi uczestnikami rynku – prosumentami, inwestorami, a w wielu przypadkach współdecydującymi o kierunku lokalnych inwestycji.

Taki sposób funkcjonowania wzmacnia odporność energetyczną gmin, zmniejszając ich zależność od dużych elektrowni i zmiennych cen energii na rynku hurtowym. Lokalne źródła – głównie instalacje fotowoltaiczne, turbiny wiatrowe, biogazownie czy pompy ciepła – pozwalają na stabilne zaspokajanie części lokalnego zapotrzebowania na energię. W połączeniu z magazynami energii i systemami zarządzania popytem tworzą fundament dla nowoczesnych, elastycznych systemów energetycznych.

Polityka ma istotny wpływ na realny transformacje energetyki w kraju[1]. Istotnym impulsem do rozwoju energetyki obywatelskiej są unijne regulacje RED II i RED III, które po raz pierwszy nadają obywatelom formalne prawo do wytwarzania i sprzedaży energii, a także do zrzeszania się w podmioty zarządzające lokalną infrastrukturą energetyczną. Implementacja tych dyrektyw wymaga od państw członkowskich stworzenia stabilnych i przyjaznych ram prawnych, które ułatwią działanie wspólnot energetycznych oraz nadadzą im odpowiednią rangę w systemie energetycznym.

Główną ideą dyrektyw RED II oraz RED III było zwiększenie ekologicznej energii. Dyrektywa RED II (Dokument EU[2] 32018L2001) z dnia 11 grudnia 2018 określała cel udziału OZE w końcowym zużyciu energii brutto na poziomie UE na min. 32% do roku 2030. Polska wskazała w 2019 r. cel 23% OZE w końcowym zużyciu energii brutto na 2030 r.  Na początku dyrektywa (RED II) zakładała zwiększenie udziału OZE w europejskim miksie energetycznym przynajmniej do 32 proc., zaś RED III – przynajmniej 42,5 proc. Dyrektywa RED III została przyjęta[3] przez  Radę UE 9 października 2023 r. Nie wszystkie kraje popierały zapisy projektu RED III. Za przyjęciem dyrektywy głosowały 23 państwa, 2 wstrzymały się od głosu[4] wstrzymały się od głosu, natomiast Polska i Węgry głosowały przeciw. Mimo formalnego sprzeciwu w Polsce dyrektywa RED III weszła w życie 19 listopada 2023 r. Dodatkowo RED III zakłada wykorzystanie min. 5,5 proc. zaawansowanych biopaliw (niepochodzących z rolnictwa) oraz paliw odnawialnych niemających biologicznego pochodzenia (RFNBO), a więc np. odnawialnego wodoru czy bazujących na wodorze paliw syntetycznych, które są korzystne dla środowiska.

Korzyści wynikające z rozwoju energetyki obywatelskiej są wielowymiarowe. Po pierwsze — ekonomiczne. Lokalne wytwarzanie energii redukuje koszty przesyłu i dystrybucji, które dziś stanowią znaczną część rachunków odbiorców końcowych. Po drugie — społeczne. Wspólne inwestycje sprzyjają budowaniu więzi i wzmacnianiu kapitału społecznego, a uczestnictwo w projektach energetycznych zwiększa świadomość ekologiczną i poczucie sprawczości mieszkańców. Po trzecie — środowiskowe. Produkcja energii z OZE na poziomie lokalnym minimalizuje ślad węglowy, redukuje emisje i zwiększa udział czystej energii w krajowym miksie.

Wreszcie, energetyka obywatelska przyczynia się do rozwoju lokalnej gospodarki. Instalacje OZE generują miejsca pracy dla elektryków, projektantów, doradców energetycznych i firm serwisowych. Lokalne inwestycje stają się impulsem rozwojowym dla gmin, zwłaszcza tych położonych poza dużymi aglomeracjami, gdzie koszt energii ma szczególnie duży wpływ na funkcjonowanie przedsiębiorstw i instytucji publicznych.

W perspektywie najbliższych lat energetyka obywatelska może stać się jednym z najważniejszych elementów polskiej transformacji energetycznej. Aby tak się stało, potrzebne są jasne regulacje, stabilne finansowanie oraz wsparcie edukacyjne. Kluczowe będzie także wzmacnianie roli samorządów jako lokalnych animatorów i koordynatorów działań energetycznych. Jeżeli te warunki zostaną spełnione, Polska może zbudować system energetyczny oparty nie tylko na dużych inwestycjach centralnych, ale przede wszystkim na aktywności i odpowiedzialności obywateli.

 1

[1] https://zielonegodziny.pl/storage/files/1/Ekologia_Polityka_RePowerEU_listopad2025.pdf

[2] https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/ALL/?uri=CELEX%3A32018L2001

[3] https://www.gov.pl/attachment/052744d9-f48c-405c-b125-d7d3cd85fb82

[4] Czechy i Bułgaria

 
 
 
Write comment (0 Comments)
logo

Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju
i Promocji Podkarpacia
„Pro Carpathia”

Adres

Rynek 16/1
35-064 Rzeszów
Biuro czynne: 
poniedziałek - piątek
w godz. 8:00 - 16:00

Znajdź nas

fb yt

 

Income Tax Planning

    View Service